Zjadłem siadanie i odrazu wybiegłem na dwór się pobawić w pięknej , ciepłej pogodzie.
Nie wiedziałem w co się bawić miałem tyle pomysłów wiec nie wiedziałem od czego zacząć , najpierw pobudowałem babki piasku , potem poszedłem do kolegi i się z nim pobawiliśmy w piłkę nożną . I tak skończył się mój dzień ( pomijając obiad śniadanie i kolacje )